15.01.2009

jestem po zawodówce

16 komentarzy:

  1. ja tą twoją depresję tak odchorowuję...jakie tam oskrzela

    OdpowiedzUsuń
  2. to ja Ci muszę witaminki przywieść i kaloryfery podkręcić bo je pewnie ktoś namiętnie przykręca :)

    OdpowiedzUsuń
  3. :)mantra tybetańska jest boska :)już prawie cudownie ozdrowiałam, a poza tym zapraszam, mam nowe prochy, polecam ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. dzelisz się nimi? mogę przyjechać? moja psyche potrzebuje chemic wsparcia :) a co tam, mi też wolno..

    OdpowiedzUsuń
  5. mam też ciepłe gofry w kuchni :)

    OdpowiedzUsuń
  6. uuuu strzeż sie, wiem gdzie mieszkasz :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. niestety na dżemie wyrosła penicylina

    OdpowiedzUsuń
  8. ej kto się tu podpina na gofry? to ja jestem zapraszany!

    OdpowiedzUsuń
  9. a co ty taki niekoleżeński, jak ty to już nikt inny?

    OdpowiedzUsuń
  10. no coż egocentryk.... artysta....

    OdpowiedzUsuń
  11. ej ej bez wyzwisk! bo komenty będę usuwał :)

    OdpowiedzUsuń
  12. I tak obódził się potwór zwany Cenzurą.....

    OdpowiedzUsuń
  13. Uwaga dla blogsiciela - bo się zateniemy - my komentujący, będziemy się bać, że komentarz niestosowny będzie. Poza tym porzuć czarne myśli, miałeś zdaje się jakieś foty dla Sisili robić. Czekamy.

    OdpowiedzUsuń