fot. Piotr D.
Do agencji reklamowej wpada facet z wielkimi planszami, rzuca na stół tysiące projektów;Pani z agencji szyderczym głosem:- I co? Pewnie ma być na jutro?Facet:- Jakbym k...a chciał na jutro, to bym przyszedł jutro.tak mi się nasunęło.... pozdrawiam, kadrowa :)
Do agencji reklamowej wpada facet z wielkimi planszami, rzuca na stół tysiące projektów;
OdpowiedzUsuńPani z agencji szyderczym głosem:
- I co? Pewnie ma być na jutro?
Facet:
- Jakbym k...a chciał na jutro, to bym przyszedł jutro.
tak mi się nasunęło.... pozdrawiam, kadrowa :)